maj 20 2004

hm


Komentarze: 3

Mimo braku weny skrobne tu coś...

Zastanawiam siem czy jeżeli kogoś sie kocha to można równocześnie czuć do niego niechęć..

naprawde...

niechęć... to slowo dużo znaczy.. ale ja w tej sytuacji pojmuje je jako dystans... może strach....

dziwne.........

*zagubiona_w_sobie* : :
20 maja 2004, 17:57
eh.. dzisiaj mnie kcohasz jutro nienawidzisz..... milosc ma jednak cos wspulnego z nienawiscia ..
kaisa ;]
20 maja 2004, 15:44
kto sie czubi ten sie lubi calkiem madrze mowi przyslowie...
20 maja 2004, 14:13
niesmialosc, strach, obawy, leki... skad ja to znam? :P

Dodaj komentarz